W ostatnią niedzielę, funkcjonariusze drogówki w Kielcach zatrzymali 27-letniego mężczyznę z powiatu jędrzejowskiego. Nie tylko przekroczył on dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym, ale także był pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Kontrola prędkości z nieprzyjemnym zaskoczeniem
Policjanci prowadzili pomiary prędkości na ulicy Armii Krajowej w Kielcach. Tuż przed południem zauważyli volkswagena, który jechał z prędkością 76 km/h w obszarze zabudowanym. Po zatrzymaniu kierowcy i przeprowadzeniu badania alkomatem, okazało się, że miał on w organizmie ponad 0,6 promila alkoholu.
Konsekwencje dla kierowcy
Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania pojazdami i teraz będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Ostatecznie, może mu grozić kara do dwóch lat pozbawienia wolności.